Kiedy pożyczamy komuś pieniądze lub wykonujemy dla niego jakąś usługę, oczekujemy terminowego zwrotu środków lub uregulowania zapłaty w terminie. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Co więcej, niekiedy dzieje się tak, że ktoś jest nam dłużny pieniądze z kilku różnych tytułów. W jaki sposób zaliczać wtedy jego wpłaty? W dzisiejszym artykule przedstawimy Państwu sposób zaliczania wpłat zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego i dotychczasowym stanowiskiem doktryny.
Kilka różnych długów
Żeby zobrazować problem, posłużymy się przykładem:
W marcu 2024 r. pan Aleksander chciał przeprowadzić remont łazienki. Niestety nie miał wystarczających środków finansowych. W związku z tym pan Marcin pożyczył mu 10 tys. zł na wykonanie tego remontu. Pan Aleksander miał oddać całą kwotę do końca maja 2024 r. Za pożyczone pieniądze pan Aleksander kupił materiały niezbędne do przeprowadzenia remontu łazienki. Następnie pan Marcin (który z zawodu jest hydraulikiem) wykonał prace hydrauliczne w łazience pana Aleksandra i wystawił fakturę na 2 tys. zł za wykonaną usługę. Termin płatności faktury upłynął 15 maja 2024 r. W międzyczasie pan Aleksander pożyczył od pana Marcina wiertarkę. Niestety nie umiał poprawnie jej używać, więc ją zniszczył. Pan Marcin wycenił wiertarkę na 2,5 tys. zł i zażądał, by pan Aleksander zapłacił mu tę kwotę do końca czerwca 2024 r. Jest już lipiec 2024 r., a pan Aleksander jeszcze nic nie zapłacił panu Marcinowi.
Z powyższego przykładu wynika, że pan Aleksander powinien zapłacić panu Marcinowi 10 tys. zł tytułem zwrotu pożyczki do 31 maja 2024 r., 2 tys. zł za usługę hydrauliczną do 15 maja 2024 r. oraz 2,5 tys. zł tytułem odszkodowania za zniszczoną wiertarkę do 30 czerwca 2024 r.
Częściowe spełnienie świadczenia
W tej sytuacji można zastanowić się, co zrobić, gdyby pan Aleksander nie zapłacił panu Marcinowi wszystkich tych kwot jednocześnie, ale zapłacił tylko np. 3 tys. zł i poinformował, że pozostałą kwotę zapłaci później.
Zgodnie z art. 451 zdanie pierwsze kodeksu cywilnego dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Zatem pan Aleksander może powiedzieć panu Marcinowi, żeby przeznaczył tę wpłatę na częściową spłatę pożyczki lub na pokrycie kosztów usługi hydraulicznej i częściowe pokrycie odszkodowania za zniszczenie wiertarki. Pan Marcin wtedy nie będzie mógł zaliczyć tej wpłaty na inne świadczenie niż to, które wskazał pan Aleksander.

Zdjęcie pochodzi z unsplash.com
Świadczenie główne i należności uboczne
Jak łatwo zauważyć, pan Aleksander spóźnił się ze zwrotem pożyczki. Powinien oddać 10 tys. zł do 31 maja 2024 r., ale tego nie zrobił, mimo że jest już lipiec 2024 r. W związku z tym pan Marcin może zacząć naliczać odsetki za opóźnienie w spełnieniu zobowiązania. Wtedy świadczeniem głównym jest kwota 10 tys. zł pożyczki, a świadczeniem ubocznym są naliczane odsetki.
Zgodnie z art. 451 zdanie drugie kodeksu cywilnego, to co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. W związku z tym, gdyby pan Aleksander wpłacił 3 tys. zł i wskazał, że wpłatę tę pan Marcin powinien zaliczyć na poczet spłaty pożyczki, to pan Marcin może zaliczyć ją najpierw na spłatę odsetek, a dopiero pozostałą kwotę przeznaczyć na spłatę świadczenia głównego. Jest to korzystne dla pana Marcina jako wierzyciela, ponieważ od należności głównej może dalej naliczać odsetki, ale nie może naliczać odsetek od odsetek. Nawet gdyby pan Aleksander przekazał panu Marcinowi przelewem 3 tys. zł i w tytule przelewu wskazał, że kwotę tę należy w całości zaliczyć na należność główną, to pan Marcin i tak mógłby zaliczyć ją najpierw na odsetki, a dopiero pozostałą część na należność główną.
Taki sposób zaliczania wpłat na świadczenie główne i należności uboczne aprobują sądy. Jako przykład można wskazać fragment uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który wskazał, że: nie mogły podlegać także uwzględnieniu zarzuty powódki, iż jej wcześniejsza wpłata z dnia (…) w kwocie (…) została źle zarachowana, tj. nie została zgodnie z tytułem przelewu zarachowana na same należności czynszowe, ale także na inne należności w tym odsetki i koszty postępowań sądowych. W tym zakresie należy wskazać, iż te ostatnie należności stanowią tak zwane należności uboczne związane z należnością główną. Wierzyciel, zgodnie z art. 451 § 1 zd. 2 k.c., to, co przypada na poczet danego długu, może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. Oznacza to, iż wierzyciel w ramach danego długu, może według własnego wyboru, bez konieczności uzyskania zgody dłużnika, zarachować dokonywaną na poczet zadłużenia wpłatę wpierw na odsetki i koszty a dopiero w następnej kolejności na należność główną (Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 12 czerwca 2013 r., sygn. akt I ACa 548/13).
Podsumowanie
Podsumowując, w przypadku kilku różnych świadczeń to dłużnik może wskazać, które świadczenie chce spełnić. Jednak to wierzyciel może wybrać, czy wpłaconą kwotę zaliczy na poczet świadczenia głównego czy należności ubocznych. Korzystniejsze dla wierzyciela jest niewątpliwie zaliczanie wpłat najpierw na poczet należności ubocznych.